czwartek, 29 listopada 2012

Tapeta na twarz!

  Witam wszystkich czytelników! : ) Post jest bliższy dziewczętom, niż chłopcom. Oczywiście nie zabraniam przeczytania jest to nawet wskazane dla męskiego grona.

   Każda z dziewczyn chciałaby zatuszować niedoskonałości. Jednak nie zawsze wybierają "dobre" rozwiązania. Już jako małe dziewczynki ubierałyśmy matczyne buty, sukienki czy kapelusze. Pamiętam nawet jak z siostrą podkradłam szminkę do ust. Wprawdzie nie wyszło nam to całe malowanie, ale kiedyś musi być ten pierwszy raz ; ) Każda z dziewczyn ma coś w sobie, KAŻDA. Jedna ma piękne rzęsy, inna wyraziste usta, jedwabiste włosy czy błękitne oczy. Ale jest też problem : / Każda z nas widzi w sobie niedoskonałości. W gimnazjum wszystko staje się widoczne. Dziewczyny zazdroszczą sobie ubrań, włosów, oczu i tak dalej. Otóż gimnazjalistki (nie wszystkie) nie zdają sobie sprawy, że kiedy nałożą sobie na twarz 5kg gładzi szpachlowej NIE staną się "piękne". Zamiast postawić na naturalność, chowają się za zasłoną. Makijaż nie zawsze jest rozwiązaniem. Jest to tylko dodatek, a nie tapeta! Pamiętajmy o tym, że będąc ładną, naturalną bardziej spodobasz się chłopcu. Chyba, że chłopiec ma gust jak Barbie ; )
   Sama też widzę w sobie wady jeśli chodzi o wygląd, ale jest ktoś kto tego nie zauważa. Uwydatnić możesz swój wygląd łańcuszkiem czy kolczykami. Pomalować rzęsy czy nałożyć trochę błyszczyku na usta. Makijaż to dodatek... a nie zasłona : )

I'm barbie girl! In a barbie wooooorld! ;D

 Muzyka na dziś..  Coś czuje Jolu, że załamujesz teraz ręce xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz