Jest pewna dziewczyna i on. Czy to coś znaczy jeśli się do siebie odzywają albo powiedzą sobie CZEŚĆ w korytarzu. Nie sadzę. : / Wszyscy szukają jakiejś konspiracji między nimi ale tak naprawdę nie ma tam nic oprócz koleżeństwa. Wybić z głowy wszystkim to, że jest kimś ważnym w moim życiu? Nie wiem, bo tak naprawdę nie warto niszczyć tego co jest dla tych którzy myślą inaczej.
Właśnie bo CHŁOPIEC nie musi być od razu kimś ważnym w życiu dziewczyny. Może być po prostu kolegą. Osobą która także jako kolega zachowuje się z wyczuciem w stosunku do Ciebie. Osobą która choć może nie jest twojej płci ale także rozumie twoje problemy. Przecież każdy kiedyś trafi na tą jedyną osobę, ale czy to musi być ON? Nie!
Z własnego DOŚWIADCZENIA wiem, że chłopiec nie musi być od razu kimś więcej. Mój przyjaciel to K. Gdy poszłam do piątej klasy wszyscy mieli jakieś podejrzenia że coś między nami jest ale tak naprawdę był tylko DOBRYM KOLEGĄ Z PIASKOWNICY. Nie obchodziło mnie to co mówią na mój temat, ani na jego. W końcu pierwszy raz się zauroczył w dziewczynie z naszej klasy. Zrozumiałam że choć może nie jest specjalnie ważną osobą w moim życiu ale widząc ich razem, coś w środku mnie pękało. Czy jest ważny dla mnie? Nie wiem ale na pewno dowiem się w swoim czasie, gdy zrozumiem czego mi na nim zależy. : )
Dowiem się w swoim czasie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz