poniedziałek, 25 czerwca 2012

Nauczyciel to nie wróg!

  Ostatnie dni roku szkolnego, prawie wakacje a my jeszcze chodzimy do szkoły. Nie po to, żeby sie uczyć ale... POGADAĆ : D Dzisiejszego dnia zrozumiałyśmy, że pani Agnieszka to najlepsza , naj wszystko wychowawczyni. A dlaczego? Ponieważ, nie ma u niej czegoś takiego-"Czego nie było was na lekcjach !? ". Ona nigdy czegoś takiego nie powiedziała , co najwyżej "Musisz usprawiedliwić wczorajszą nieobecność". Nie wiem może to szczęście, że mam taka nauczycielkę ale nie rozumiem czego wszyscy narzekają na nauczycieli. Przecież nauczyciel nie zawsze jest najgorszy : / Fakt może ich nauczanie "wkurza" lub jest dla niektórych nie sprawiedliwe. Sama miałam takie sytuacje, gdy po prostu nienawidziłam nauczyciela ale zawsze pozwalał mi się poprawić z kartkówki i wszystko wracało do normy.
 Chcę żeby była moją wychowawczynią w następnej klasie i jeszcze w następnej! ; ) Gdy spytałyśmy się czy trzeba dziś zostać na matematyce powiedziała" Ja nic nie mówię" ,po czym uśmiechnęła się do nas i mrugnęła okiem. Krzyknęłyśmy i "wybiegłyśmy" ze szkoły. Jest naprawdę najwspanialszą wychowawczynią jaką miałam i to właśnie dla niej był ten post. 

 Na pewno jej nie zapomnę!

3 komentarze: